Bardzo chcieliśmy pojechać na wycieczkę do Wrocławia i zorganizowała ją pani Urszula Drożdżyńska, która uczy nas języka polskiego. Ze Sławy wyjechaliśmy 27 maja 2022 r. , o godzinie 8.00 . Wrocław powitał nas deszczem. Najpierw zwiedziliśmy Dworzec Główny PKP, który jest bardzo duży i ładny. Ten dworzec jest połączony z galerią Wroclavia, ona bardzo nam się podobała - jest nowoczesna i duża. Potem zobaczyliśmy teatr Capitol i jego taki ogród w środku z kawiarnią. Może tu kiedyś przyjedziemy na jakąś sztukę. Przy ul. Świdnickiej zainteresowały nas rzeźby ludzi wychodzących z ruin po wojnie .Dalej oglądaliśmy bardzo ładny i zabytkowy hotel Monopol i obok niego Operę Wrocławską - ona jest naprawdę piękna. Później zaprosiła nas do kawiarni pani Dorota M. , aktorka i koleżanka pani Uli .To było miłe spotkanie i rozmowa przy kawie, herbacie i ciasteczku. Może zobaczymy się kiedyś w teatrze. Trochę przestał padać deszcz i mogliśmy dalej poznawać Wrocław. Okazało się , że na całym placu przy Ratuszu był jarmark i dużo ciekawych towarów, nie tylko z Polski. Bardzo nam się podobało Stare Miasto, ładne budynki, nowoczesna fontanna. Kolega zobaczył bardzo piękny kościół św. Elżbiety i poszliśmy tam . Zobaczyliśmy dużo historycznych rzeczy w tym wysokim kościele i pięknie, tak duchowo tam było. Poszliśmy też tam, gdzie jest stara piwiarnia piwa i jeszcze widzieliśmy jedną z najstarszych restauracji w Europie. To była "Piwnica Świdnicka". Kucharze z tej restauracji mieli jakieś ważne święto. Wiemy już dlaczego we Wrocławiu jest tyle krasnoludków. Na koniec tego dnia we Wrocławiu poszliśmy do Galerii Dominikańskiej.Tam zjedliśmy dobry obiad i był już czas żeby wracać. Zobaczyliśmy jeszcze piękny Uniwersytet Wrocławski. Wracaliśmy do Sławy w dobrym nastroju, nawet już było słońce. Chcemy jeszcze do Wrocławia pojechać, tam jest jeszcze dużo ciekawych rzeczy. Dziękujemy pani Urszuli, ona to dobry przewodnik .